Kurs : Jak Zostać BlogeremBlogging





Budowanie imperium



Najtrudniejszą rzeczą, z którą musisz się zmierzyć podczas blogowania, jest uświadomienie sobie, że to zbyt wiele pracy do samodzielnego wykonania. Chociaż Twój schemat 1000 słów pozwoli Ci na opublikowanie czterech lub pięciu pozycji - lub jednego dużego, jeśli masz nastrój - wkrótce zdasz sobie sprawę, że ilość brakujących wiadomości staje się przeszkodą dla wzrostu i ewolucja strony. To dobry problem. My, blogerzy, często nie chcemy przyznać, że potrzebujemy pomocy. Blogowanie to trudna i ciągła praca, a nawet najlepsi blogerzy w końcu pozyskują zespoły ludzi, którzy pomagają im przekazywać wiadomości. Dodaj personel, gdy zebrałeś wystarczający ruch, aby zapłacić sobie. Gdy zarabiasz kilkaset dolarów miesięcznie na swojej stronie i masz dobre (lub złe lub jakiekolwiek) relacje ze źródłami, możesz być gotowy na przyjęcie asystenta, opłaconego lub nieopłaconego. Niestety obecny model blogowania rzadko obsługuje płatnych stażystów lub asystentów, a nawet współredaktorów. Jeśli zarabiasz wystarczająco dużo pieniędzy, aby przekazać trochę gotówki innej osobie, bez względu na kwotę, spróbuj zapłacić tej osobie. Jeśli blogowanie ma być traktowane poważnie, nie może zależeć od życzliwości nieznajomych. Jako szef możesz nawet rozważyć opłacenie pracy innych blogerów, zanim zapłacisz sam. Rozważ tę bezpłatną pracę jako inwestycję we wzrost, część kosztów zwiększenia bloga z zapomnienia do potężnej siły blogosfery.

Wiedz, kiedy wezwać rezerwy

Jeśli na przykład masz do czynienia z dużą technologią, modą lub filmem - prawdopodobnie będziesz potrzebować pomocy od samego początku, ale nie możesz sobie na to pozwolić lub nie możesz znaleźć odpowiednich ludzi. Daj z siebie wszystko, aż osiągniesz około 1000 odsłon miesięcznie. Różnica między 10 odsłonami a 1000 jest dość niewielka - oznacza to tylko, że więcej osób sprawia, że czytasz codziennie - ale różnica między 1000 a 10 000 odsłon jest ogromna. Dotarcie do tego numeru to ciężka praca. Dlaczego potrzebujesz pomocy? Ponieważ nie możesz zrobić wszystkiego. Musisz pisać, fotografować, przeprowadzać wywiady i recenzować. Jako bloger solo, Twoje trzy lub cztery posty dziennie odpowiadają Twojemu osobistemu oświadczeniu, ale jeśli chcesz zbudować imperium, potrzebujesz czegoś więcej niż tylko osobistego oświadczenia. Aby złapać tego rekina, będziesz potrzebować większej łodzi. Będziesz musiał kompleksowo omówić ten temat, a można to zrobić tylko dzięki wysoce zmotywowanemu zespołowi entuzjastycznych dziennikarzy. Jeśli nie znasz takich osób, znajdź ich na tablicach ofert pracy, takich jak problogger.com, freelanceswitch.com lub elance.com. Lub zapytaj na Facebooku lub LinkedIn, szczególnie pomocne, jeśli masz tam dużą listę znajomych lub kontaktów. Większy pokój, w tym przypadku wypełniony pisarzem lub dwoma oprócz ciebie, jest lepszym systemem wsparcia dla twojej witryny i twojej pracy. Zanim dotrzesz do punktu, w którym Twój blog zaczyna generować dochód, prawdopodobnie udowodnił, że jest podmiotem gotowym na jeszcze większy wzrost. Jest to szczególnie ważne, gdy twój blog jest pielęgnowany przez dodatkowych ninja po twojej stronie, dodając dodatkową treść, wkładając więcej wysiłku i przedstawiając swoje liczne uwagi różnymi głosami. Aby pobudzić dodatkowy wzrost, codziennie zwiększaj liczbę postów, które blog przedstawia swoim czytelnikom. Ogólnie rzecz biorąc, im więcej masz postów, tym popularniejsza będzie Twoja witryna. Blog, który publikuje dwadzieścia wysokiej jakości postów dziennie, będzie o wiele bardziej atrakcyjny dla potencjalnych czytelników niż blog, który publikuje zaledwie pięć równie wysokiej jakości postów dziennie. Istnieją jednak ograniczenia dotyczące liczby postów, które blog może obsłużyć w ciągu jednego dnia, organicznie ograniczone ilością treści, które warto pokryć, oraz kwotą pieniędzy, które można zapłacić pisarzom, którzy palą ten piec. Gdzie jest to słodkie miejsce, w którym dziennie na blogu jest wystarczająca liczba postów, aby odpowiednio przedstawić wiadomości, ale nie tak wiele, że Twój zespół blogerów musi zejść na dół, aby znaleźć odpowiednie treści, o których pisać? Nie ma twardej i ustalonej reguły dla najsłodszego miejsca po policzeniu do liczby odbiorców, ponieważ różni się w zależności od niszy tematycznej. Niektóre tematy są tak obszerne i ogólne, że nawet 100 postów dziennie nie obejmie dokładnie tematu, podczas gdy inne można całkowicie pokryć każdego dnia za pomocą zaledwie 10 postów. Niektóre są całkowicie pokryte jednym lub dwoma dziennie. Dowiesz się, kiedy zbliżysz się do tego słodkiego miejsca. Znasz to uczucie, gdy prowadzisz bloga solo, a kiedy zaczynasz swój dzień, wygląda na to, że możesz napisać dziesiątki tematów? To zmienia się drastycznie, gdy budujesz zespół blogerów. Jeśli zgromadziłeś już liczbę postów, dochodzi do tego, że do popołudnia, kiedy szukasz czegoś do napisania, wszystkie możliwe wiadomości tego dnia zostały już omówione. Oznacza to, że zbliżasz się do tego słodkiego miejsca, jeśli jeszcze go nie minąłeś. Kolejny wskaźnik, że osiągnąłeś to najsłodsze miejsce: gdy dodajesz posty, liczby odwiedzin pozostają takie same. O ile dodany przez Ciebie nowy pisarz go nie wycina lub nie zrobiłeś czegoś innego, aby obrazić czytelników i spowolnić ruch, być może osiągnąłeś punkt nasycenia post-count na swoim blogu. We wczesnych dniach naszej pracy z Gizmodo robiliśmy około trzydziestu postów dziennie z pięcioma blogerami. W miarę rozwoju witryny dodawaliśmy kolejnych autorów, aż około roku później publikowaliśmy pięćdziesiąt postów dziennie z około dziesięcioma blogerami. Zauważyliśmy znaczny skok w naszym ruchu, kiedy podnieśliśmy liczbę postów z trzydziestu do około czterdziestu postów dziennie. Trudno jest ustalić, czy wzrost ten był spowodowany zwiększoną liczbą postów, poprawą jakości pisania, czy może rosnącym szumem otaczającym Gizmodo. Podejrzewamy, że była to kombinacja wszystkich trzech, ale wydawało się, że duża część tego wzmocnienia była bezpośrednio związana z tymi dodatkowymi postami. Pisząc o technologii i gadżetach, mieliśmy wrażenie, że dokładnie omawiamy ten temat przy czterdziestu postach dziennie. Ale kiedy podnosiliśmy to do pięćdziesięciu postów dziennie z jeszcze większym zespołem, wydawało się, że wchodzimy sobie w drogę i często wydawało się, że desperacko szukamy godnych tematów do omówienia, szczególnie w dzień powolnych wiadomości. Co gorsza, wydawało się, że nasze posty konkurowały ze sobą o ograniczoną uwagę naszych gości. Tak samo było w Mashable, który w 2013 r. wysyłał około siedemdziesięciu postów dziennie. Oto brudna tajemnica blogowania: publikowanie większej liczby sprawia, że wyglądasz lepiej w Internecie. Kiedy ludzie wracają raz po raz i widzą zupełnie nową stronę główną z nowymi historiami, widzą Twoją witrynę jako źródło aktualnych informacji, a zatem są cenniejsze. Huffington Post nie stał się duży, ponieważ opublikował kilka dużych opowiadań dziennie. Stało się duże, ponieważ zalało fale informacyjne. Raport Drudge jest popularny, ponieważ pojawiają się na nim co minutę nowe treści. Tak działa treść internetowa, pochłaniając użytkownika w różne rzeczy.

Jak zostać szefem blogerów

Kluczem do bycia szefem blogerów jest porzucenie pewnych rzeczy przy jednoczesnym przestrzeganiu podstawowych zasad bloga. To luźne / ścisłe przywództwo, które pozwala Twoim pisarzom poznać własny styl, a Ty zajmujesz się całym obrazem. Próba kontrolowania wszystkiego, co robią Twoi pisarze, edytowanie ich pracy do tego stopnia, że to już nie jest ich praca, oraz mikrozarządzanie wszystkim, co dzieje się z Twoją witryną, nie jest dobrym sposobem na zmotywowanie wybranych blogerów. Właśnie dlatego musisz wybrać odpowiednich ludzi, a następnie pozwolić im popracować nad magią, jednocześnie obserwując kierunek, w którym zmierza twój statek. Koncepcja pracy zespołowej jest obecnie popularna, ale kiedy do tego doszło, blogowanie stanowi około 95 procent pracy równoległej i 5 procent współpracy. Twój zespół blogów będzie musiał skoordynować wybrane tematy, aby uniknąć powielania wysiłków. I idealnie, jako redaktor naczelny, będziesz chciał edytować swoją pracę i zaoferować konstruktywne sugestie. Ale faktyczne pisanie skomplikowanych, ciasnych i zabawnych postów na blogu jest samotnym zajęciem wymagającym intensywnej koncentracji i nie nadaje się dobrze do pracy zespołowej, która zwykle przekształca się w rozrywkę. Nie brakuje menedżerów o gwiaździstych oczach, którzy wyobrażają sobie zwartą grupę pracującą razem jak dobrze naoliwiona maszyna, wypracowująca spójną całość strona internetowa z imponującą pracą zespołową. Z pewnością 5 procent czasu spędzonego na pracy zespołowej ma kluczowe znaczenie, podobnie jak 5 procent czasu, jaki piloci spędzają na startowaniu i lądowaniu samolotów. Ale przez resztę czasu blog grupowy nie jest jak zespół grający razem, mieszający się ze sobą w idealnej harmonii. To bardziej ciągły koncert z serią wysoce wykwalifikowanych i ekspresyjnych solistów, którzy występują na scenie, pojedynczo. Tak, wszyscy grają podobną muzykę, ale każda osoba wyraża się indywidualnie. Każdy solista może nawet wybrać, którą muzykę będzie odtwarzać, za twoją zgodą. Twoim zadaniem jest zdecydować, jaki styl muzyki każdy będzie grał, pomóc oczyścić kwaśne nuty, które mogą znaleźć się w uszach publiczności, wypełnić salę koncertową chętnymi słuchaczami i jednocześnie zaopatrzyć budynek sali koncertowej.

Oznacza to, że będziesz musiał zatrudnić zespół samozatrudnionych osób - osób, które mają wiedzę na wybrany temat, potrafią pisać wystarczająco spójnie, aby nie wymagać przepisywania wszystkiego, co robią, i mają sympatyczną i przyjemną postawę. Spośród wszystkich ekscentrycznych osobowości, które widzieliśmy unoszących się w świecie blogów, te kompetentne, obsesyjne na punkcie kreatywności typy są ludźmi, którzy odnoszą największe sukcesy w środowisku blogów grupowych. Najważniejszą jakością, której szukaliśmy przy zatrudnianiu blogerów, była umiejętność pisania wysokiej jakości treści przy minimalnym nadzorze. Wszystkie inne względy były drugorzędne. Nie potrzebowaliśmy reportera z długim podsumowaniem, który pisał szczegółowe historie o polityce podatkowej. Potrzebowaliśmy osoby z energią, która była w stanie w ciągu kilku minut wypompować jedno lub dwa posty podczas przerwy w wiadomościach. Potrzebowaliśmy kogoś, kto był szybkim szachistą, który potrafiłby pisać szybko, ze sprytnym stylem i dowcipem. Jak nadzorujesz tych ludzi? Zasadniczo szef blogera musi być w stanie wysłać szybką wiadomość - zrób to, zrób to, spójrz na to - i oczekuj, że Twoi pracownicy będą w stanie dokładnie spełnić Twoje życzenia. Zarządzanie pisarzami to kiepska propozycja. Za bardzo ich krytykuj, a złamiesz ich ducha, czyniąc ich paranoikami za każdym razem, gdy siadają i piszą. Pochwal ich zbyt mocno, albo przestaną ci wierzyć, albo będą tak napompowani, że będą mieli mniej miejsca na usprawnienie swojej pracy i mogą przestać tak ciężko próbować. Ale jeśli musisz gdzieś przesadzić, popełniaj błąd raczej po stronie pochwały niż nagany. Najlepiej jest pozwolić pisarzowi znaleźć swój własny styl. Jeśli nie podoba ci się ten styl, być może zatrudniłeś niewłaściwą osobę. Nie zatrudniaj jednak doświadczonego pisarza, który ma nadzieję na ukształtowanie tej osoby w blogera, którego chcesz. Zachowaj swój profil dla stażystów lub początkujących, których możesz wziąć pod swoje skrzydła. Nawet wtedy są to ludzie, a nie wytrenowane foki. Daj ludziom własność ich pracy, zaufaj im i pozwól im rozwinąć własne głosy, a Twój zespół zainspiruje się do działania z maksymalną wydajnością.

Jak znaleźć blogerów

Najlepsi blogerzy pochodzą z grona twoich czytelników - ci, którzy już znają i kochają twoją pracę, będą najbardziej gotowi poświęcić swój czas i wysiłek twojej sprawie. Opublikuj post na swojej stronie z prośbą o pomoc, a częściej otrzymasz kilka e-maili od wykwalifikowanych osób chętnych do pomocy. Zwróć szczególną uwagę na tych, którzy komentują Twoją witrynę. Czasami wybitny jest ktoś, kto może już pisać komentarze wystarczająco dobre, aby być postami na blogu. Śledź tę osobę. Nie będzie tak wielkim skokiem, aby zmienić najlepszego komentatora w najlepszego blogera. Targi i wydarzenia branżowe są również żyznym gruntem dla znalezienia odpowiednich partnerów do blogowania. Jeśli bierzesz udział w targach na wybrany temat, spotkasz tłum gotowych tłumów innych pisarzy pracujących w tym samym rytmie, którzy mogą być zainteresowani blogowaniem z tobą. Miej oko na strony, które konkurują z tobą - nigdy nie wiesz, kiedy jeden z twoich ulubionych blogerów może szukać pracy. Proces rozmowy z blogerem jest prosty: wyślij kandydatom kilka linków lub pomysłów na historię i poproś o napisanie przykładowych postów. Nie ma powodu, aby prosić o coś dłuższego niż 300 słów, a jeśli zwrot i zamiar są jasne, a pisanie jest dobre, daj im trochę okresu próbnego blogowania na stronie. To dosłownie takie proste. Najlepsi blogerzy nie są profesjonalnymi dziennikarzami. Są to studenci (jak jeden z pisarzy Johna, Nicholas Deleon), pozostający w domu ojcowie, emeryci, pracownicy Best Buy (inny pisarz Johna) lub sfrustrowani producenci filmów (jak Charlie). Na naszych blogach występuje zwykle okres "zamglenia" - choć elektroniczny - gdy praca blogera jest wybierana z intensywnością, która jest zwykle przesadzona. Ten proces zapewnia, że nowy bloger rozumie znaczenie swojej pracy i rozumie, że pismo zostanie ocenione przez jeszcze bardziej porywczych czytelników - a mianowicie odbiorców przyzwyczajonych do poprawnego pisowni słów i przestrzegania zasad gramatyki. Nie wspominając już o pragnieniu czytelników postów, które mają proste fakty. Szefowie blogów również muszą zwracać uwagę na cynizm. Wpisy na blogach, które przekrzywiają się w kierunku negatywnych wyników, często pojawiają się u nowych blogerów, ponieważ fajniej jest być wścibskim i pisać negatywnie. To niebezpieczne miejsce dla nowego blogera. Złap cynizm wcześnie i zapobiegaj mu, oferując łatwiejsze historie do napisania. Zwykle prosimy nowych blogerów, aby zaczynali pisać "prosto" - to znaczy bez humoru lub opinii. Zapewnia to, że są w stanie przynajmniej znaleźć podstawowe fakty opowieści i wyrazić je zwięźle. Dopiero po kilku tygodniach zastanawiamy się, czy pozwolić tym niedbałym blogerom na rozpoczęcie nieuniknionej przygody z liryczną fantazją.

Utrzymywanie łączności

Teraz przechodzimy do części pracy zespołowej. Aby Twój blog działał z maksymalną wydajnością, wszyscy musisz stać się ekspertami w zakresie komunikacji. Aby każdy mógł komunikować się ze sobą jako grupa, korzystamy z internetowego czatu, o którym wspominaliśmy wcześniej, zwanego Campfire by 37 Signals (bezpłatny trzydziestodniowy okres próbny, potem 12 USD miesięcznie), aby nadążać za tym, co nasi pisarze i współpracownicy robią. To nie jedynie inne IRC, Hipchat i Yammer, aplikacja do komunikacji grupowej, która jest jak Twitter dla zamkniętych grup. Większość internetowych czatów działa w podobny sposób i wszystkie mają jeden kluczowy składnik: prywatność - nie chcesz, aby osoby postronne wpadały do twojego prywatnego wirtualnego klubu. Campfire działa dobrze, jeśli wszyscy go używają są świadomi jakiejś podstawowej etykiety. Gdy używasz Campfire więcej niż czterech lub pięciu osób, może to rozpraszać uwagę - za każdym razem, gdy ktoś wprowadza wiadomość błyskawiczną w serwisie, wydaje dźwięk dinging na komputerach innych osób. Wyobraź sobie trzy rozmowy toczące się jednocześnie z całym tym ciągłym gadaniem. Dlatego wszyscy korzystający z Campfire powinni jednocześnie korzystać z klienta wiadomości błyskawicznych, więc tylko rozmowy, które są niezbędne, aby wszyscy w zespole słyszeli, odbywają się na aplikacja do czatu grupowego. Campfire jest zwykle używane do rozrzucania opowieści lub roszczeń. Gdy jeden bloger w zespole znajdzie historię, którą uważa za godną uwagi, link do tej historii jest wklejany do Campfire, gdzie redaktor i inni blogerzy mogą kliknąć ten link i obejrzeć historię. W zależności od konfiguracji bloga może to być aktywne powiadomienie lub prośba o pozwolenie. Na większości blogów, w których pracowaliśmy, wklejanie linku do Campfire przypomina roszczenie do tej historii, ale nie jest sprawiedliwe wklejanie więcej niż jednej historii do Campfire na raz. Jako redaktor naczelny masz prawo zawetować każdą propozycję opowiadania. Oto część ożywionych dyskusji na Campfire, ale najlepiej przenieść tę dyskusję na pojedyncze wiadomości błyskawiczne, oszczędzając reszcie grupy rozproszenia gorącej dyskusji, w której każdej salwie towarzyszy dębny efekt dźwiękowy Campfire, który staje się coraz bardziej denerwujący z każdą iteracją . Gdy twoja grupa blogerów zaczyna się łączyć, niektóre osoby będą dążyć do określonych tematów. Pobudzaj to indywidualne zainteresowanie, a nawet określ rytmy, które każdy blogger ma do opisania. Ułatwi im to zachowanie dystansu podczas wybierania i rozpowszechniania opowieści, a Ty możesz zacząć opracowywać system ekspercki, w którym pisarze specjalizują się w określonych tematach, produktach i ludziach. Jeśli ktoś w Twoim zespole jest ekspertem w określonej dziedzinie lub temacie, przekaż pomysły lub prowadzi do tej osoby, zamiast sami sobie z nią pomieszać. Może nawet wymyślisz pomysł na ten temat i historię też. Ale nie podawaj zbyt wielu szczegółów - będzie to wyglądało jak zamówienie. Ludzie nie pracują tak namiętnie, gdy wykonują zamówienia. Daj im własność swoich historii. Jako lider będziesz pośredniczyć w sporach między blogerami. Kiedy masz do czynienia z utalentowanymi, wytrwałymi osobami, nieuniknione jest powstanie konfliktów. Spory te zwykle dotyczą dwóch pisarzy, którzy chcą napisać tę samą historię. To tutaj będziesz decydować o tym, kto pisze, ale wybieraj ostrożnie. Musisz poznać mocne i słabe strony swoich pisarzy, aby podjąć właściwą decyzję dotyczącą tego, który pisarz obejmie dany temat. To od ciebie, jako szefa i facylitatora, będziesz świętować mocne strony swoich pisarzy, jednocześnie bagatelizując ich słabości. Cokolwiek robisz, unikaj stawiania jednego pisarza przeciwko drugiemu lub okazywania faworyzowania. W twoim zespole będzie już wystarczająco naturalna konkurencja bez wywoływania kolejnych konfliktów.

Sieć dla blogerów

Próbujesz poznać blogerów? Próbujesz wejść na blog "górnego szczebla"? Próbujesz nie dać się wyliczyć? W porządku, ale nie bądź szkodnikiem. Blogerzy, podobnie jak wiele innych, mają pewien sposób podejścia do świata. Większość blogerów szanuje spokojny humor, dowcip i życzliwość w stosunku do brutalnego bicia w klatkę piersiową. Krótko mówiąc, bądź miły. Chcesz poznać blogera? Tweetuj. Nie wysyłaj e-maila. Wysłanie e-maila do blogera nie doprowadzi cię nigdzie. Jeśli masz jakieś pytania, zalecamy wysłanie tweeta przed wysłaniem e-maila (wiem, że daliśmy ci nasze adresy e-mail, ale zaufaj mi w tej sprawie). Twitter jest znacznie bardziej bezpośredni niż jakakolwiek inna sieć społecznościowa. Posty na Facebooku często się zakopują, a LinkedIn to czarna dziura. Kiedy wyciągniesz rękę, bądź miły. Nie tweetuj ani nie wysyłaj e-maili: "HEJ, OTWÓRZ SWOJĄ POCZTĘ, ZOBACZ. TO, CO MAM. "Spróbuj wysłać coś takiego jak" Zobaczyłem Twój film na XYZ. Czy możemy porozmawiać? Znam XYZ i być może możemy nad czymś współpracować. "Jeden z najbliższych przyjaciół blogera Johna, Ariel Adams, skontaktował się z nim przez e-mail i wyjaśnił, że może mieć pewne informacje, które mogą mu pomóc w projekcie badawczym. John, będąc Johnem, ignorował powtarzające się e-maile, aż ostatecznie ustąpił. Teraz Ariel jest dobroczynnym przyjacielem i zaufanym powiernikiem. Charlie poprosił Johna o pracę w Gizmodo, oferując kopiowanie edycji za darmo. John, wiedząc sporo, kiedy go zobaczył, zadzwonił do niego z jego oferty i Charlie dołączył. Niemal dekadę później oboje jesteśmy jednymi z najlepszych blogerów w branży. Krótko mówiąc: bądź miły, przyjazny i wytrwały.

Ostrzał

Każdy bloger musi być niezależnym wszechświatem. Każdy musi produkować treści, które są niezależne, kontekstowe i 99,9% wolne od literówek - jeśli nie 100%. Czasami, bez względu na to, jak bardzo starasz się pielęgnować jednego ze swoich nowych blogerów i mentorować je, rzeczy po prostu nie działają. Zwolnienie blogera jest trudne. Asystenci, którzy zwykle pochodzą z twojego czytelnictwa, będą cię uważać za przyjaciela, a nie za szefa, a nawet jeśli zapłacisz, trudno będzie wyciągnąć wtyczkę. Każda sytuacja jest inna, ale większość blogerów, którzy jej nie ograniczają, będzie wiedzieć prawie natychmiast. Jeśli bloger nie ma czasu, aby ci pomóc, osoba ta zwykle opuszcza grupę dobrowolnie, zamiast cierpieć z powodu rozczarowania. Czasami jednak wiesz, że to nie działa, ale blogger nie chce iść. Czas wyciągnąć wielkie działa. Najpierw daj bloggerowi miesiąc na ukształtowanie się. Przekaż jasne instrukcje i omów, co Cię rozczarowuje. Zrób to na prywatnym kanale osobiście, jeśli to możliwe. Nie rób z tego publicznego besztania. Wyraźnie poinformuj swojego błędnego blogera, że jest obserwowany. Miesiąc później albo pociągnij za spust, albo daj nowemu ulepszonemu bloggerowi ulgę.

Płacąc blogerowi

Nie możemy w żaden sposób powiedzieć Ci, jak płacić Twoim blogerom, ale nie zalecamy płacenia za post. Płacenie za post jest świetne w teorii, ale w praktyce zachęca do "spamowania" przez nowych lub mniej skrupulatnych pisarzy. Jedynym sposobem, aby to naprawdę zrobić, jest sposób, w jaki zrobił to jeden szef blogera: oczekiwał pewnej liczby postów od swoich podwładnych, przeczytał je wszystkie, ale zaakceptował i zapłacił tylko za te, które mu się podobały. Chociaż ma to jakiś bezwzględny i darwinowski sens, nie jest to najlepszy sposób na prowadzenie bloga. Ale zapewnia jakość, a także zapewnia, że Twoi blogerzy nie będą na Tobie zamieszczać postów w niestabilnym klipie. Zalecamy miesięcznie płatną opłatę. Jeśli nie jest to możliwe, możesz użyć powyższej metody przetrwania testu. Zwykle prosimy o 1000 słów dziennie i jeden lub dwa posty w weekendy. Niektórzy znani blogerzy zarabiają 10 000 USD na najlepszych stronach. Jeśli masz nieodpłatnych stażystów, traktuj ich dobrze i życzliwie. Kto ma dostęp do Twojej strony About? Naszą zasadą jest dodawanie nowych współpracowników do strony Informacje po tym, jak pracują z nami przez miesiąc. Ludzie cieszą się uznaniem za ich poświęcenie i nie kosztuje dużo - wystarczy kilka sekund pisania. Pamiętaj też: ta branża jest niewielka. Znamy większość profesjonalnych blogerów na bieżąco i liczymy ich jako przyjaciół. Nie powoduj nieporządku i walk tylko dlatego, że ktoś nie wyszedł. Oferuj dobre, solidne rekomendacje i zawsze uważaj na innych blogerów. Kiedy nadejdzie czas i będziesz potrzebować pomocy, będą tam dla Ciebie.

Grupowy obieg blogów

Istnieje wiele sposobów konfigurowania przepływu pracy dla bloga. Wydaje się to takie proste, gdy blogujesz sam, wybierasz tematy, piszesz posty, publikujesz je, edytujesz samodzielnie - to Ty odpowiadasz za wszystko. Teraz, gdy masz kolegów, możesz zachować wszystko indywidualnie, lub z większą grupą, dzielić pracę i specjalizować się. Jeśli Twoi blogerzy są mniej doświadczeni niż Ty lub jeśli to Ty musisz kontrolować każdy aspekt swojego bloga, możesz skonfigurować bardziej tradycyjny obieg pracy. W tym scenariuszu autorzy przedstawiają pomysły na historię jako redaktor naczelny, a następnie zatwierdzają lub odrzucają. Czasami przypisujesz historie swoim blogerom, a innym razem opowiadają historie, umieszczając link w Campfire wraz z proponowanym nagłówkiem. W tym momencie, szczególnie jeśli Twoi blogerzy są nowi, możesz zasugerować kąty fabuły, polecić źródła i ogólnie nadzorować ten proces. Kiedy kończą pisać swoje posty, są zapisywane w trybie "niepublikowanym", a pisarze przesyłają Ci link do swojej pracy, w której edytujesz treść, gramatykę i pisownię. W tym systemie będziesz jedynym, który naciska przycisk Publikuj.

Jeśli pracujesz z bardziej zaawansowanymi blogerami lub dążysz do bardziej egalitarnego miejsca pracy, każdy bloger działa zarówno jako pisarz, jak i wydawca. Pisarze umieszczają linki w Campfire jako powiadomienia, pozwalając wszystkim innym wiedzieć, które historie będą opowiadać. Po napisaniu historii Twoi blogerzy wykonują własną edycję kopii i edytowanie wiersza oraz publikują swoje historie, gdy będą gotowe. Jest to najbardziej satysfakcjonująca konfiguracja dla pisarzy, dająca im pełną kontrolę nad tym, co publikują. Jednak ten system działa tylko wtedy, gdy całkowicie ufasz każdemu blogerowi, że konsekwentnie wybiera interesujące tematy i twórcze tematy, co jest bardziej odpowiednie, gdy utworzysz gwiazdorską drużynę weteranów blogosfery. Jest środek ziemi. Gdy twój zespół powiększy się, możesz mieć budżet na specjalizację. Tak działa dzisiaj Mashable, gdzie każdy z głównych obszarów witryny (biznes, media społecznościowe, technologia, styl życia itp.) Ma kanał edycji. Każda z tych osób kieruje swoim obszarem tematycznym, redaguje posty i mentoruje wszystkich pracujących dla tego kanału. Ponadto redaktorzy kanału przypisują historie otrzymane z pola ze wskazówkami i źródłami wiadomości e-mail oraz zebrane z kanałów RSS i Twitter. Po napisaniu opowieści pisarz wysyła post do kanału edycji w celu edycji, który edytuje treść i styl, czyści literówki i sprawdza inne błędy. Następnie jest przekazywany redaktorowi naczelnemu, który w odpowiednim czasie naciska przycisk Publikuj, a zaraz potem menedżer społeczności i jego koledzy dzielą się historią, umieszczając dowcipne podpowiedzi, przynęty i linki w obszernym Mashable Kanały na Twitterze i Facebooku.

Porady dotyczące historii przez e-mail

Po pierwsze, łatwo będzie poradzić sobie ze wskazówkami e-mail, ponieważ nie będzie ich wiele. Ale wraz z rozwojem bloga te cenne wskazówki będą się rozkwitać, dzięki czemu otrzymasz szufladki z informacjami wewnętrznymi, które możesz wykorzystać w poście na blogu. Zdecyduj, czy wszyscy będą mogli otrzymywać te porady, czy też będzie obsługiwana przez jedną osobę. W Mashable każdy, kto w tym czasie jest redaktorem zastępczym, jest również odpowiedzialny za skrzynkę ze wskazówkami, news@mashable.com. Posiadanie przez jedną osobę wszystkich tych wiadomości e-mail, które często są pełne śmieci, to skuteczny sposób na obsługę dużej liczby wiadomości e-mail, ponieważ tylko jedna osoba musi poświęcić czas na ich przejrzenie. Tak długo, jak ta osoba dokłada starań, aby przekazywać wskazówki tym, którzy mogą być w stanie z nią skorzystać, system działa dobrze. CrunchGear zrobił to inaczej. John utworzył dwa adresy e-mail: wszyscy @ [domena] .com i wskazówki @ [domena] .com, które oba trafiają do każdego pisarza na stronie. Gdy osoba z zewnątrz wyśle wiadomość e-mail ze wskazówkami, każdy w grupie może ją przeczytać. Mimo że wymaga to więcej czasu od każdej osoby, siła tego przepływu pracy polega na tym, że każdy może zdecydować, czy każda wskazówka e-mailowa zawiera historię odpowiednią do publikacji, a nie jedną osobę decydującą za wszystkich, a może nie myślącą o tym, inni w zespole mogli wziąć pod uwagę. W tym przepływie pracy CrunchGear pole "wszyscy" służy do komunikacji wewnętrznej, ale najlepiej byłoby, gdybyś zmienił słowo "wszyscy" na na przykład "wszyscyWWR", jeśli Twoja witryna to WristWatchReview. John stworzył również adresy redaktorów @ i pisarzy @, aby członkowie zespołu mogli wysyłać wiadomości e-mail do określonych grup w organizacji.

Porozumieć się!

Aby być świetnym komunikatorem, musisz użyć więcej niż jednego medium. Wiadomości błyskawiczne są szybkie i łatwe, ale czasami zanikają niuanse, ponieważ wszystkie emotikony do pisania mogą posunąć się tylko do tej pory, aby przekazać subtelne znaczenie i emocje. Jeśli chcesz pisać długie wiadomości w komunikatorach internetowych lub na Campfire, być może nadszedł czas, aby odebrać telefon. Jest to szczególnie prawdziwe, gdy dochodzi do konfliktu lub gdy powstaje skomplikowana sytuacja, którą trudno wyjaśnić w kilku słowach. Wiemy, że może to zabrzmieć w starym stylu, ale po prostu podnieś telefon. Umieść wszystkie numery telefonów swoich coblogerów na liście ulubionych i rozmawiaj co jakiś czas. Ale nie mów za dużo - szczególnie w przypadku sprawcy potworów, który jest zgubą wielu firm: spotkań. Zalecamy unikanie regularnych spotkań i spotykanie się na rozmowach konferencyjnych, wideokonferencjach lub przy stole konferencyjnym tylko wtedy, gdy istnieje konkretny i ważny powód. Mamy nadzieję, że zbudujesz swoją organizację w taki sposób, aby nie była ona przeludniona wśród menedżerów średniego szczebla, których jedynym zadaniem jest uczęszczanie na spotkania. W ramach korporacyjnych gigantów, na których blogowaliśmy, spotkania zaczynają żyć własnym życiem, marnując wiele godzin i niewiele osiągając. Chociaż istnieją różnice w opiniach na temat konieczności spotkań, a ich znaczenie zmienia się wraz z rozmiarem organizacji i poruszanymi tematami, pozostawimy ten gorący temat z trzema sugestiami:

1. Po zebraniu się na spotkanie ustaw licznik czasu na trzydzieści minut. Wskaż minutnik, gdy ktoś zacznie się zbyt długo ględzić.

2. Zrób spotkanie stand-up, w którym wszyscy pozostają, aż do zakończenia spotkania.

3. Każdy musi zgłosić się na spotkanie z pełnym pęcherzem - bez wcześniejszego zatrzymywania się w łazience. To zwykle przyspiesza.

Dołączanie do zespołu blogerów

Jak zdobyliśmy pracę na blogach? Dowiedzieliśmy się o nich albo poprzez kontakty osobiste, albo poprzez szybki e-mail do redaktora. Wiele postów na blogach chce reklam bezpośrednio na pierwszej stronie. Kiedy go zobaczysz, pisz. Jeśli znajdziesz ofertę pracy poszukującą blogera i chcesz tę pracę, odpowiedz natychmiast dwoma postami napisanymi w stylu bloga. Jeden post powinien dotyczyć przedmiotu, który blog zawierał w przeszłości, a drugi powinien dotyczyć zupełnie nowego tematu. Dołącz także krótki napis o sobie. To wszystko. Możesz dołączyć CV, ale nie zrobilibyśmy tego. Jeśli masz szczególnie imponujące CV, umieść je online i dodaj do niego link lub wskaż swój profil LinkedIn. Szefowie blogów nie chcą słyszeć o twojej zdolności do żonglowania monocyklem lub trenowania wilków. Niezależnie od tego, co powiedziała ci mama, nie jesteś wyjątkowym, wyjątkowym kwiatem. Jesteś przypadkowym głosem, wyjącym z Internetu. Spraw, by edytor miał czas otworzyć i przeczytać swój e-mail.

Uważaj na to, czego sobie życzysz Jeśli udało ci się ominąć całą działalność polegającą na założeniu bloga i wylądowałeś w tętniącym życiem blogu, który już się dobrze ugruntował, uważaj się za szczęściarza. Zdarza się. Na przykład Charlie rozpoczął pracę w Gizmodo, kontaktując się z Johnem i przeklinając na temat wszystkich literówek na stronie, oferując swoje usługi jako edytor kopii. Ku jego zaskoczeniu John poprosił go, aby zaczął następnego dnia. Może się tak zdarzyć ,ty - wybitny bloger nagle szuka pisarzy, mieszkasz w odpowiednim mieście lub masz odpowiednie kwalifikacje i kwitniesz! Nagle znalazłeś się w krzyczącym zespole dumnych blogerów z listy A. Co robić? Co tam masz? Prawdopodobnie było to połączenie twoich umiejętności blogowania i możliwości tworzenia sieci. Może masz wiele połączeń. Prawdopodobnie jesteś miłą, towarzyską osobą, więc nie będzie Ci trudno się wtopić. Nasza rada jest następująca: Pracuj razem. Wspierajcie się. Dziel się. Czyńcie innym, tak jak byście chcieli sobie. Pomocne są tu zasady, których nauczyłeś się w przedszkolu. Jeśli zobaczysz błąd, który ktoś popełnił, napraw go. Daj taktownie znać tej osobie, że poprawiłeś błąd, jeśli zauważyłeś go wcześniej. Lub inne podejście: napraw to i nie mów nic, jeśli jest to jednorazowy błąd. Dowiedz się, kto zwykle obejmuje niektóre historie, i delikatnie stąpaj po pomyśle na ten temat. Zapoznaj się z polityką lokalnego bloga - czy są inne blogi, z którymi nigdy nie powinieneś się łączyć? Kiedy byliśmy w Gizmodo, uważano za tabu, aby kiedykolwiek linkować do naszego bloga nemezis i silnego konkurenta, Engadget. I nasza najważniejsza wskazówka dotycząca radzenia sobie na nowym blogu: To proste - nie bądź palantem